Nie planowałem publikować żadnego podsumowania naszej „rocznicowej” ankiety — jej cel był typowo wewnętrzny. Gdy arhn.eu było maleńkim serwisem mogłem bardzo łatwo odczytać nastroje naszych widzów. Ba, gdy było nas paręset czy parę tysięcy mogłem nawet od biedy popytać tu